Relacja z wizyty w miejscach, z którymi związany był Leon Pinecki. Byłem w Stołuniu, gdzie się wychował oraz w Łagowie, gdzie prowadził pensjonat i został pochowany. Udało mi się spotkać z Panią Marią Czernianin, która zawsze ma w zanadrzu jakąś ciekawą anegdotkę o Leonie.
W trakcie wizyty na cmentarzu okazało się że grób Leona i jego żony został rozebrany w celu poddania renowacji. Kilka tygodni później odwiedził to miejsce mój kolega Bartek. Nowy nagrobek był już na swoim miejscu. Możecie go zobaczyć pod tym linkiem