LEON GRABOWSKI KIEPSKIM TANCERZEM BYŁ

aniec… Czy sporty siłowe idą w parze z tańcem? Jakimi jesteście tancerzami? Warto zadać sobie to pytanie bo Sylwester tuż, tuż!
W latach 30 w Polsce wybuchła niemała afera w świecie zawodowych atletów. Na jednym z bankietów organizowanych z okazji turnieju zapaśniczego w Zurychu, nieomal doszło do morderstwa. Sprawa skończyła się zresztą w sądzie a na ławie oskarżonych zasiadł Teodor Sztekker.
Całe zajście podczas bankietu tak opisywał Aleksander Garkowienko: Na przyjęciu u Sutora tańczył Grabowski, który ma za wielkie nogi i właził, na odciski paniom. Prosili go, żeby przestał. Miazio go wyprowadził ale nie mógł mu dać rady. Ktoś krzyknął, że okno rozbite. Mówię więc do Grabowskiego: „Czego łazisz po oknach?” I znów zaczął tańczyć. Sztekker wtedy kazał swemu sekretarzowi, żeby wyprowadził Miazię i Grabowskiego. Z ulicy doszedł jakiś przeraźliwy krzyk, chciałem wyjść, ale Sztekker mówił, że wszystko w porządku. Od arbitra Brońskiego dowiedziałem się, że Lenc uderzył Miazię z tyłu nożem. Mówię więc do Lenca: „To ty swoich nożem z tyłu bijesz?” On na to: „Nie. Ja go uderzyłem z przodu, (bo i on mnie też uderzył)”. Leon Grabowski miał 220cm wzrostu i raczej rasowym tancerzem nie był. Wypić za to podobno potrafił sporo. Wtedy też pewnie zaczynał wierzyć w swoje możliwości na parkiecie. Na szczęście imprezę wszyscy przeżyli ale chłopaki nie pokazali się w Szwajcarii z najlepszej strony…
Tak więc jeśli w Sylwestra wypijecie o lampkę szampana za dużo, to uważajcie aby nie włazić na odciski paniom

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej wpisów

NOWE TALENTY!

Na fali sukcesów Władysława Pytlasińskiego i Stanisława Zbyszko Cyganiewicza, rzesze młodych adeptów ciężkiej atletyki zapragnęły

Copyright © 2023 zsilnychnajsilniejsi.pl All rights reserved.

Zakaz kopiowania i rozpowszechniania treści bez wiedzy właściciela.