W. Federman – siła, której pozazdrościłby Herkules

Mamy przed sobą wyjątkowy fragment historii Łodzi: to plakat z 1937 roku, zapraszający na pokaz niezwykłego atlety – Federmana. Czarnoskóry zawodnik prawdopodobnie nie był rodzimym Polakiem, a jego nazwisko sugeruje zagraniczne korzenie. W programie występu siłowego: podnoszenie ciężarów, gięcie żelaza, czyli sztandarowe numery przedwojennych atletów

Niestety, do dziś nie natrafiliśmy na żadne zapisy biograficzne czy relacje prasowe dotyczące tego artysty. Mógł to być artysta cyrkowy, wędrowny atleta, lub zawodnik prezentujący siłę na arenach międzynarodowych – jak wielu takich, którzy odwiedzali Polskę w okresie międzywojennym.

To, co mamy – to tylko ten plakat, zaproszenie na spektakl siły, nostalgia za czasami, kiedy kultura fizyczna i rozrywka wędrowna łączyły się w jedno. Świat którego już nie ma…

Jeśli ktoś posiada więcej informacji lub kiedykolwiek natrafił na wzmiankę o Federmanie – dajcie znać!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej wpisów

Copyright © 2023 zsilnychnajsilniejsi.pl All rights reserved.

Zakaz kopiowania i rozpowszechniania treści bez wiedzy właściciela.